White w Indiach wyjazd niestety na studia ;)
3 miesiÄ…ce
Hej,
post spóźniony o 2 dni, ale natłok pracy na studiach nie pozwolił na napisanie go w terminie. Nie napiszę też wiele, bo nie mam za dużo czasu. ;)
3 miesiÄ…ce w Indiach. Czas na przemyÅ›lenia? Eee… wiecie, gdzie podróżowaÅ‚em, co generalnie robiÅ‚em i jak siÄ™ czuÅ‚em z bloga. WiÄ™cej pisać mi siÄ™ nie chce :p. W zamian za to stworzyÅ‚em filmik, w którym pokazujÄ™ wszystkie zdjÄ™cia, które zrobiÅ‚em w ciÄ…gu pierwszego 1.5 miesiÄ…ca w ciÄ…gu 3 minut ;).
No, właściwie, to nie do końca prawda, wybrałem tylko te poziome zdjęcia, żeby format filmu się zgadzał ;). Potem opiszę w jaki sposób poskładałem te wszystkie zdjęcia, może komuś się przyda ;).
Ale zanim umieszczÄ™ film, chciaÅ‚em pokazać Wam jeszcze prezentacjÄ™, którÄ… miaÅ‚em wczoraj – “India’s Africa Policy”. Może nie ma za dużo treÅ›ci, ale prezentacjÄ™ zrobiÅ‚em w PREZI.COM, wiÄ™c jest “fancy” ;). PrezentacjÄ™ najlepiej oglÄ…dać na peÅ‚nym ekranie (po zaÅ‚adowaniu: MORE->fullscreen) i przemieszczać siÄ™ strzaÅ‚kami.
A teraz czas na film:
Podobne wpisy:
6 Responses to 3 miesiÄ…ce
Leave a Reply
Staty
| Unique Visitors |
Jestem…onieÅ›mielona, zachwycona prezentacjÄ…. Jeszcze nie wszystko przeczytaÅ‚am, ale sposób prezentacji jest niesamowity.
Filmik bardzo dobry, ale co chwilÄ™ miaÅ‚am ochotÄ™ zatrzymać w miejscu Indie! Czy nie czujesz potrzeby uruchomienia fotografowanego Å›wiata? A póżniej…reżyseria. Pozdrawiam, na pewno jeszcze kilka razy obejrzÄ™ i prezentacjÄ™ i filmik. W.
świetna prezentacja :)
i filmik, a piosenkÄ™ niniejszym zaliczam do moich ulubionych ;)
Thx.
Piosenki też się czasem niezłe trafiają ;). Jeśli Cię to interesuje, to większość z nich można ściągnąć z http://songs.pk/
dzięki, skorzystam :)
choć tę już sobie gdzie indziej znalazłam
Skoro tak mówisz… Ale moim zdaniem caÅ‚e Karthik calling karthik jest warte przesÅ‚uchania;).
coz to za wspaniale narzedzie to prezi! szkoda, ze nie znalam go wczesniej. dzieki!!!
a w ogole, to bede w dehli za dwa tygodnie! juz sie nie moge doczekac!
pozdrawiam i niezmiennie podziwiam twojego bloga – myslac tez o swoim:-)