Druga część pierwszego dnia przebywania na Pushkar Fair. Jezioro, wybryki artystyczne, jarmark nocą i występy kulturalne. Wszystko w jednym miejscu ;).
Po tygodniu pełnym egzaminów, nie zastanawiając się wiele, wskoczyłem do pociągu i pojechałem do Pushkaru. Chciałem zobaczyć owiane sławą Pushkar Fair, czyli Jarmark Wielbłądów. Wiedziałem, że przyjdzie mi walczyć z tłumami, miałem nadzieję, że nie aż tak dużymi ;). Na szczęście poznałem po drodze Jonasa i mogliśmy walczyć wspólnie.
W weekend 30-31.10.2010 wybrałem się do Delhi pozwiedzać oraz pozałatwiać parę spraw. Poniżej sprawozdanie z poczynionych działań oraz rady czego w Delhi nie zwiedzać.
Tym razem trochÄ™ mniej standardowa indyjska muzyka z Karthik Calling Karthik. Poprzedni weekend spÄ™dziÅ‚em w Manali. PrzedÅ‚użyÅ‚em go sobie o piÄ…tek (byÅ‚ wolny, choć jeden wykÅ‚adowca stwierdziÅ‚, że i tak zrobi zajÄ™cia :p) i poniedziaÅ‚ek (bo chciaÅ‚em ;)). Jako, że Manali leży już w Himalajach, miaÅ‚em nadziejÄ™ może na krótki trekking (albo plan B: wspin!), […]
Hej! Na start muzyczka, bo dawno żadnej nie byÅ‚o ;). KawaÅ‚ek z Dev D. WróciÅ‚em dzisiaj z Manali. NiezÅ‚e miejsce (lepsze niż Shimla :p), ale o tym później. Wpierw postujÄ™ zalegÅ‚e zdjÄ™cia z Shimli. Njoy. Po wizycie w muzeum udaÅ‚em siÄ™ do Himalayan Bird Park. Hindusom jak zwykle udaÅ‚o siÄ™ mnie zaskoczyć. Poniżej zdjÄ™cie najbardziej […]
Dzisiaj piosenka po angielsku, z Karthik Calling Karthik ;). W czasie weekendu zdecydowaliÅ›my siÄ™ wraz z Krzy pojechać do Rishikesh i Hardwar. UdaÅ‚o nam siÄ™ dostać bilety na Masoorie Express, który spóźniÅ‚ siÄ™ tylko 2.5h (na stacjÄ™ poczÄ…tkowÄ…). Za to w Haridwar byliÅ›my trochÄ™ później niż 5.50am ;). PostanowiliÅ›my zwiedzić dwie Å›wiÄ…tynie, leżące na wzgórzach […]
Tak jak wspomniaÅ‚em w poprzednim poÅ›cie, zapragnÄ…Å‚em wybrać siÄ™ na Camel Safari. KrzyÅ› zdecydowaÅ‚, że go to nie bawi i wróciÅ‚ dzieÅ„ wczeÅ›niej do Ghazaibadu. Ja natomiast spotkaÅ‚em siÄ™ z rana z grupÄ… ludzi, z którÄ… zamierzaliÅ›my ujeżdżać wielbÅ‚Ä…dy. Po zjedzeniu Å›niadania wsiedliÅ›my do jeepa i zostaliÅ›my wywiezienie wgÅ‚Ä…b… hmm… pustyni, na której mieliÅ›my spÄ™dzić […]
Dzisiejszy kawaÅ‚ek muzyki też jest w Pundżabi. TytuÅ‚ – Pardesi – oznacza “Foreginer”, czyli “obcy”. A teraz, do sedna! W Jaisalmer zjawiliÅ›my siÄ™ trochÄ™ po 1 am. Miasto byÅ‚o o tej porze opustoszaÅ‚e. Po dÅ‚ugim Å‚omotaniu w drzwi udaÅ‚o siÄ™ nam dostać do hostelu. NastÄ™pnego dnia rano ruszyliÅ›my zdobyć fort. Wpierw udaliÅ›my siÄ™ zwiedzić paÅ‚ac […]
WylÄ…dowaliÅ›my w Jodhpurze późnym wieczorem, pojechaliÅ›my autorikszÄ… do Cozy Guesthouse (niezÅ‚y ;)) i tam siÄ™ zatrzymaliÅ›my. WszyliÅ›my wieczorem na miasto, zjedliÅ›my kolacjÄ™ w roof-top restaurant podziwiajÄ…c fort górujÄ…cy nad miastem. Zgadywanka – które zdjÄ™cia zostaÅ‚y wykonane wieczorem, a które rano? :) A teraz to co wszyscy lubiÄ… najbardziej, czyli zwierzaki! Wpierw zrelaksowane maÅ‚pki. MaÅ‚a maÅ‚pka […]
Dzisiejsza muza, to tytuÅ‚owy kawaÅ‚ek z filmu Dabangg. Potem może pojawiÄ… siÄ™ inne kawaÅ‚ki z tego filmu :). Ponadto, dzisiaj w planach byÅ‚o Delhi, ale pogoda kompletnie popsuÅ‚a plany. Zamiast tego poszliÅ›my rano ze znajomymi hindusami pograć deszczu. Tutaj godzina deszczu oznacza, że robi siÄ™ po kostki wody, wiÄ™c zabawy jest co niemiara ;). ZdjÄ™cia […]
WróciÅ‚em z drugiego tripu i od razu zaczęły siÄ™ zajÄ™cia. Na razie tylko 2 dni zajęć, wiÄ™c nie bÄ™dÄ™ siÄ™ wypowiadaÅ‚ co do ich jakoÅ›ci/iloÅ›ci, itp – na to przyjdzie jeszcze czas ;). Póki co odpoczywam po powrocie, segregujÄ™ zdjÄ™cia, no i oczywiÅ›cie – zgÅ‚Ä™biam kulturÄ™. ByÅ‚em w kinie na Dabaangg – sorry, wbrew powszechnym […]
Najnowsze komenty